Co zrobić, jeśli się zapomniało o Smerfetce?

Wyobrażam sobie panikę w pokoju pełnym producentów filmowych. Biegają z obłędem w oczach i krzyczą: „Zapomnieliśmy o Smerfetce! Wymyśliliśmy taki świetny film, ale nie umieściliśmy w nim ani jednej Smerfetki i KOGO MY TERAZ POKAŻEMY NA PLAKATACH W OBCISŁYCH CIUCHACH?”.

Na to do akcji wkracza Doświadczony Spec Od Marketingu: „Nie martwcie się. Ten problem daje się łatwo rozwiązać”.

I oto proszę. Jest na plakatach Gwiazda. Jest Samuel L. Jackson. Jest młody, przystojny kryminalista. Jest nawet pies.

I są na nim również damskie nogi, ucięte w połowie oraz damska pupa, o dziwo w całości. Reszty kobiety nie ma.

Wniosek z tego – jeśli nie masz całej Smerfetki, umieść na plakacie 1/3 Smerfetki i licz na to, że nikt się nie zorientuje.

kingsman

kimsmanIkingsman IIkingsman III

Cichutko łkam w kąciku.

PS. Tylko mi nie mówcie, że to świadome nawiązanie do tego plakatu. Ja wszystko rozumiem, ale wydawało mi się, że poszliśmy do przodu od roku 1967, to raz, a dwa, że na tym plakacie widać całe pół kobiety, więc de facto nie poszliśmy do przodu, a do tyłu.  Z drugiej strony przynajmniej powyższa 1/3 kobiety jest ubrana, więc sama już nie wiem.

PS.2. Film i tak zamierzam obejrzeć.

PS.3. Gdyby ktoś nie wiedział, dlaczego mówię o Smerfetce, polecam zajrzeć tutaj lub tutaj.

 

8 comments

    • 🙂 W trailerze jest kobieta, która ma takie zabójcze inwalidzkie nakładki, więc zakładam, że to ona. Ale jej rola wygląda mi na mocno ograniczoną, chyba nawet na Smerfetkę się nie nadaje.

  1. Ha, widzę, że ktoś podziela moje zdanie co do tych koszmarków! Zobaczyłam je ostatnio i aż mnie zatkało, przez chwilę liczyłam na to, że okażą się żartem ale nie, to oficjalne plakaty filmowe, wtf:|. A film też obejrzę, może być niezły fun jak się kampanię promocyjną wyprze z pamięci:)

    • Do tej pory mieli fajny plakat i trailery też niczego sobie. Co prawda już z trailerów wynikało, że nie będzie Smerfetek, ale nie bądźmy drobiazgowi, nie w każdym filmie muszą być, żebym się mogła na nim dobrze bawić. Ale te plakaty to jakaś porażnka niestety.

  2. Plakaty są niewybaczalne, ale ta konkretna Smerfetka jest postacią w filmie – to jakaś zabójczyni-assasynka, która ma metalowe protezy nóg. Nic to nie usprawiedliwia, ale tłumaczy „1/3” 😛

    • No wiem, obejrzałam nawet wnikliwie obydwa trailery, żeby sprawdzić, czy w filmie na pewno nie ma nóg od kolan – rzeczywiście nie ma. Ale zdaje się, że to będzie jakaś postać najwyżej drugoplanowa, pewnie poza tymi protezami będzie miała dwie linie dialogowe i koniec… (obym się myliła).

      • Pewnie masz rację. Ale… (w sumie nie wiem jak to o mnie świadczy) trochę mi fajnie na duchu, że w filmie pojawia się postać niepełnosprawnej(!) kobiety(!) zabójcy(!). Niby nic, ale łamie trochę trope’ów tak na pierwszy rzut oka. Najbardziej ten aspekt niepełnosprawności mi się podoba. To nadal totalnie ignorowany temat.

      • Tak, też się zastanawiałam, że może czepiam się za bezdurno, a to taki fajny w sumie motyw. Ciekawe, jak będzie z realizacją.

Dodaj komentarz